Lose your lingerie z dodatkiem koronki

Dziś mam dla Was pierwsze zdobienie z użyciem płytki od Born Pretty Store. Koronkowa płytka nie od razu skradła moje serce. Dopiero po zobaczeniu jej u innych dziewczyn przyjrzałam się dokładnie i przepadłam. Mogę śmiało stwierdzić, że na chwilę obecną to moja ulubiona płytka. Mowa oczywiście o BP - L020. Jako lakier bazowy użyłam Rimmel 203 Loose your lingerie, stemple czarny od BPS i top oczywiście Seche Vite.

Bardzo dobrze mi się je nosiło, na pewno wykorzystam ten wzór w innej wersji kolorystycznej.
Macie ten lakier? To prawda, że jest odpowiednikiem Essie Fiji?

Manicure hybrydowy: Pierre Rene 08 Fuchsia

Witajcie po kolejnej przerwie... W końcu znalazłam chwilę, żeby dla was napisać i pooglądać co tam nowego u was.

Fuksjową hybrydkę dostałam od Pierre Rene już jakiś czas temu. Swoją drogą wiedziałyście, że firma ta ma w swoim asortymencie hybrydy i wszelkie akcesoria potrzebne do jego wykonania? W ofercie jest 20 kolorów do wyboru za 29,99zł/szt. Ja postawiłam na fuksję i nie żałuje wyboru.
Zobaczyć skład, kolory i inne produkty możecie zobaczyć tutaj. 

O trwałości nie mogę za dużo powiedzieć, bo użyłam bazy Semilac, a na niej trzyma mi się każdy lakier spokojnie 2 tyg. 
Baza: Semilac
Kolor: Pierre Rene 08 Fuchsia, biel Estetiq 3 + syrenka Indigo 
Top: Indigo

Na zdjęciach dwie warstwy koloru. Zdjęcia są już z kilku dniowym odrostem, mały odprysk powstał z mojego "dłubania" przy tym paznokciu.

Opakowanie wygląda bardzo fajnie - kształt jak standardowych lakierów.

Jedyne do czego mogę się "przyczepić" to pędzelek, płaski, prosto ścięty, utrudnia malowanie przy skórkach.

Jak wam się całość podoba? Słyszałyście o hybrydach Pierre Rene?
Pozdrawiam gorąco :))
Właśnie jak dajecie sobie radę w te upały??