Hej,
ostatnio jestem beznadziejną blogerką... Na swoją obronę mogę tylko powiedzieć, że mój wolny czas zabiera licencjat i praca. Nie oznacza to jednak, że zapominam o swoim hobby, jakoś odstresować się trzeba. Dlatego też przychodzę do was ze świeżutkim mani na paznokciach mojej koleżanki :)