Hej ;)
W dzisiejszym poście główne skrzypce będą odgrywały pyłki smoke effect od Indigo. Mój prezent świąteczny od Mikołaja :D
środa, 13 marca 2019
niedziela, 10 marca 2019
Połączenie błysku i matu
Witajcie w niedziele ;)
Na wstępie życzę wszystkim miłego popołudnia, u nas niestety zimno i wietrznie więc niedziela w domu ;)
Mani, które widzicie poniżej nosiła jakiś czas temu moja kuzynka. Postanowiłam połączyć trochę błysku z matowym wykończeniem.
Na wstępie życzę wszystkim miłego popołudnia, u nas niestety zimno i wietrznie więc niedziela w domu ;)
Mani, które widzicie poniżej nosiła jakiś czas temu moja kuzynka. Postanowiłam połączyć trochę błysku z matowym wykończeniem.
Etykiety:
Born Pretty Store,
manicure hybrydowy,
matowe,
Semilac
wtorek, 5 marca 2019
Cool night od Born Pretty Store
Hej ;)
Wracam po przerwie, mam nadzieje, że teraz już wrócę do regularnego blogowania ;)
W ostatniej przesyłce od sklepu Born Pretty Store otrzymałam kilka fajnych rzeczy, które dziś wam pokażę.
Wracam po przerwie, mam nadzieje, że teraz już wrócę do regularnego blogowania ;)
W ostatniej przesyłce od sklepu Born Pretty Store otrzymałam kilka fajnych rzeczy, które dziś wam pokażę.
Etykiety:
Born Pretty Store,
cążki,
efekt syrenki,
manicure hybrydowy,
naklejki wodne,
stemple,
współpraca
środa, 7 listopada 2018
Czerń i efekt szmaragdu
Hej :)
Dziś dość ciemna propozycja, trochę imprezowa. Na sylwestra będzie jak znalazł.
Połączenie głębokiej czerni i takiego błysku przyciągnie wiele spojrzeń.
Dziś dość ciemna propozycja, trochę imprezowa. Na sylwestra będzie jak znalazł.
Połączenie głębokiej czerni i takiego błysku przyciągnie wiele spojrzeń.
Etykiety:
czerń,
efekt szmaragdu,
Indigo,
LaQell,
manicure hybrydowy,
Semilac
sobota, 3 listopada 2018
Ta sama róża, inna czerwień.
Czerwona róża kojarzy wam się z klasyką? Bo mi bardzo :) Stąd pomysł na klasyczne mani, ale z minimalistyczną ozdobą. Tak powstała biała róża, na czerwonym tle.
Etykiety:
Claresa,
czerwień,
manicure hybrydowy,
Semilac,
white cream art
środa, 31 października 2018
Nowości Born Pretty Store
Hej ;)
Może w końcu mi się uda zmotywować i znów regularnie prowadzić bloga. Jeśli chcecie być ze mną bardziej na bieżąco to zapraszam na insta. Tam jestem zdecydowanie częściej ;)
Paczucha, którą wam dziś pokaże przyszła do mnie bodajże w sierpniu. Tym razem nie było w niej żadnej płytki do stempli.
Może w końcu mi się uda zmotywować i znów regularnie prowadzić bloga. Jeśli chcecie być ze mną bardziej na bieżąco to zapraszam na insta. Tam jestem zdecydowanie częściej ;)
Paczucha, którą wam dziś pokaże przyszła do mnie bodajże w sierpniu. Tym razem nie było w niej żadnej płytki do stempli.
Etykiety:
Born Pretty Store,
folia transferowa,
frez,
hybryda termiczna,
hybrydy,
współpraca
Subskrybuj:
Posty (Atom)