To już kolejny kolor, który jak tylko zobaczyłam na zdjęciach wiedziałam, że w końcu będzie mój. Tak samo było z Indigo Shanghai czy Semilac 032 Biscuit.
Mam ogromny problem, żeby pokazać wam ten kolor taki jaki jest na prawdę. Na zdjęciach wychodzi jak biały. Mowa o stosunkowo nowym lakierze Semilac 159 Yasmin Kiss z kolekcji My Story.
Producent opisuje go tak:
Elegancki, maksymalnie rozbielony odcień jaśminu z nutą różu w tle.
Zdecydowanie zgadzam się w 100% z opisem :) Krycie jest bardzo dobre, wystarczą dwie, czasem trzy cienkie warstwy. Zebrałam dużo komplementów na jego temat.
Macie ten kolor? Jakie inne z kolekcji My Story wpadły wam w oko?
Ile ja już przerobiłam buteleczek Biscuit hihi :d Wszystkim serdecznie polecam bo jest idealny pod zdobienie jak i solo ;)
OdpowiedzUsuńHmm..może spróbuj go nie przyduszać? Ja staram się tak sunąć po lakierze, bo na początku też mi się tak jakby zakopywał w lakierze :D
UsuńAle śliczny :) Jak zacznę przygodę z hybrydami, to się w niego zaopatrzę :D
OdpowiedzUsuńmuszę go dopisać do listy zakupów :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, taki elegancki kolor :)
OdpowiedzUsuńO, to dobrze, że w miarę kryje. Mi sie szalenie podoba creamy cookie czy jak mu tam, ale czytałam w recenzjach, że potrzebuje 4 warstw :( ten Twoj też jest śliczny!
OdpowiedzUsuńteż mi się niesamowicie podoba :) cudo !!!
OdpowiedzUsuńnie mam jeszczetego semilaca ale takie kolory to zdecydowanie moja bajka :)
OdpowiedzUsuń