Moje paznokcie powoli dochodzą do siebie i mam nadzieje, że już nie długo znów zacznę je malować i ozdabiać :)
Dziś natomiast "odkopuje" zdjęcia z dysku i przedstawiam lakier, który gdy tylko zobaczyłam u innych blogerek, wiedziałam, że muszę go zdobyć. Jest to Eclair Chameleon 05.
Bananowo- truskawkowe cudo. Do pokrycia potrzebuje 3 warstw, czas schnięcia w normie. Bananowy gdy jest ciepło, pastelowy, truskawkowy róż gdy jest zimno :) Cena do 25-26 zł.
Macie lakiery termiczne w swojej kolekcji? Jakie inne polecacie?
Spóźnione lekko: Szczęśliwego Nowego Roku !
Pozdrawiam :)
Przepięknie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie mam takiego lakieru:) ten wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńpiękne kolor ma :)
OdpowiedzUsuńfajna sprawa :D nie mam lakieru termicznego, ale coraz bardziej chcę mieć :D
OdpowiedzUsuńJejku a ja jeszcze nie mam żadnego lakieru termicznego :( koniecznie muszę nadrobić - świetny efekt :)
OdpowiedzUsuńpiękny jest :)
OdpowiedzUsuńCiekawy efekt.:)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńpiekny efekt
OdpowiedzUsuńefekt jest fantastyczny
OdpowiedzUsuńcudny efekt ;)
OdpowiedzUsuńJaki świetny :)
OdpowiedzUsuńpiekne pazurki <3
OdpowiedzUsuńMam dwa lakiery termiczne - jeden z nich niestety zmienia kolor przy bardzo niskiej temperaturze, a ten 'ciepły' wariant nie jest zbyt estetyczny :/ Ale może jakoś go okiełznam :P Twój jest przepiękny!
OdpowiedzUsuń