Heej ! :)
Szczerze? Po wczorajszych dwóch imprezach umieram... Nie mam siły na nic ;|
Było ostro i bardzo sympatycznie, z świetnym towarzystwem ;D Dziś spałam na siedząco do 6 rano, a następnie stwierdziłam, że czas do łóżka... masakra!
Troche zdjęc. Czarna kiecka z piątku, koszula i niebieskie rurki z soboty :))
Dobra starczy tego :))
Miłej niedzieli!
Bardzo fajnie wygladalas ;) a no bezowe, bezowe, lubie je bardzo :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądałaś:)
OdpowiedzUsuńsukienka świetna!
OdpowiedzUsuńFajne rurki :). | Dopiero zaczęłam blogowanie. Pomożesz mi się rozkręcić?
OdpowiedzUsuńŁadna sukienka ; )
OdpowiedzUsuńObserwuję.
Byłoby miło gdybyś się odwdzięczyła ; )
* Za każdy kom. u mnie rewanżuję się.
Ooo.. to jest właśnie sukienka jaką mogłabym założyć na wesele ;)
OdpowiedzUsuńPoszukuję i poszukuję czegoś klasycznego, ale mam wrażenie, ze teraz albo same tuniki, albo bombki i inne tego typu rzeczy.. ^^
Świetny gust!!!
mm niebieskie rurki i sukienka wymiatają !!
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
Osiemnastki mają to do siebie, że potem nic się nie chce :D pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądałaś. Fajna sukienka :-).
OdpowiedzUsuń