wtorek, 12 czerwca 2012

Coś dla ust :) + To już ROK! :D

Hej :*
Moje usta coś szwankują ostatnią i są strasznie suche i popękane. Dlatego ucieszyłam się na możliwość przetestowania balsamu Carmex. Mam wersję miętową, tubka mieści 10g. Stosuje go już jakiś tydzień.
Na plus: cena, zapach, delikatne uczucie chłodu na ustach, zdecydowanie koi i nawilża, przyjemna aplikacja, estetyczne, ładne opakowanie, zawiera SPF 15
Znalazłam jeden malutki minus : trochę gorzki w smaku ;d

Zdjęcia można powiększyć. Zachęcam na  fanpage Carmex na fb :)
Po więcej informacji zapraszam tu: http://poland.mycarmex.com/
Fakt, iż dostałam ten produkt do recenzji nie wpłynął na moją opinię.

Dziś kibicujemy! Nie jestem wielką fanką piłki nożnej ale jak na razie śledzę wszystkie mecze i wyniki ;D
Ogólnie ten tydzień nie zaczął się dla mnie najlepiej...

Właśnie sobie uświadomiłam, że dziś (12.06) na blogu pojawił się pierwszy wpis!!!
Jednakże w prawdziwe blogowanie wciągnęłam się pod koniec września, bo przez lato nie miałam swojego komputera, później były problemy z internetem. Mimo wszystko:
Życzę sobie kolejnych lat z Wami!

24 komentarze:

  1. miałam wiśniowy i truskawkowy, i wiśniowy lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam w tej samej wersji tylko o smaku wiśniowym i uwielbiam go :)
    Zapraszam do siebie na nowe notki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam wersję klasyczną i muszę ją zużyć zanim kupię następny produkt do pielęgnacji ust :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kupiłam ostatnio Carmex i zaczynam testować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam carmex <3
    Gratuluje roku na blogu ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Dużo dobrego słyszałam o Carmexie, chyba się na niego skuszę :)

    Zapraszam do mnie
    http://slodki-cukierek.blogspot.com/

    i do wakacyjnego rozdania :)

    OdpowiedzUsuń
  7. 100 lat:) ale carmexu nie lubie nie nie nie :P

    OdpowiedzUsuń
  8. oby blogowanie trwało jak najdłużej i żeby zawsze były pomysły na ciekawe notki jak do tej pory ;). Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. dla mnie nic specjalnego ten carmex ;p

    OdpowiedzUsuń
  10. muszę go kupić. :D wpadnij na moje rozdanie: http://kkamilaa.blogspot.com/2012/06/letnie-rozdanie-zapraszam.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję i życzę co najmniej kolejnego roku :)

    OdpowiedzUsuń
  12. carmex gości u mnie na stałe, ale wersji z miętą nie miałam jeszcze okazji używać - musi być świetny

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam tylko klasyczny Carmex w tubce, kuszą mnie inne wersje:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Może dziwne, ale jeszcze nie miałam Carmexu. Gratuluje roku ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. dziękuję za zyczona ;))

    też dostałam takiego miętuska,jest świetny , zwłaszcza w upalny dzionek ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Gratuluję!
    Ciekawie piszesz. ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. gratuluję rocznicy i życzę jeszcze dłuugiego blogowania :)
    mhhmm carmex uwielbiam :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Wszystkiego najlepszego z okazji "urodzin" :D Carmex jest niepodważalnie kosmetykiem wszech czasów!

    OdpowiedzUsuń
  19. jak tylk skonczy sie moja pomadka do ust, to kupuje carmex :D

    OdpowiedzUsuń

Zostawiając po sobie ślad sprawiasz mi ogromną przyjemność :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...