Cześć :)
Dziś chcę Wam pokazać mój gradient- do ideału mu daleko, ale jak na pierwszy raz jest ok. Dziewczyny na uczelni myślały, że to naklejki :) Efekt na skos, podoba mi się bardziej niż na prosto.
Na zdjęciu poniżej macie sprawców całego zamieszania:
-żółtko COLOR POWER ,wibo o nr5
-pomarańczkę COLOR MANIA, lovely 398 KLIK
-jasna czerwień FANTASTIC COLOR, Golden Rose 156 KLIK
I pomyśleć, że kiedyś bym za żadne skarby czegoś takiego na paznokciach nie utrzymała dłużej niż 2 minuty...^^
Teraz czas na część drugą, czyli denko. Trochę mi się tego w ostatnim czasie nazbierało, więc pokażę i o każdej rzeczy postaram się powiedzieć te "dwa słowa" :)
To do dzieła! :)
1.Krem do rąk, pure&natural, Nivea- ładnie nawilża, przyjemnie pachnie, treściwa gęsta konsystencja, dłonie się po nim nie lepią. Czy kupię? nie wiem, na razie mam inny w kolejce do wykończenia :)
2.Balsam do ciała, pure&natural, Nivea- przyjemny zapach, konsystencja rzadsza, raczej lejąca, długo się wchłania i trzeba go wsmarowywać wieki, a do tego zostawia lepką warstwę. Miałam lepsze balsamy.
3.Tonik ogórkowy, Ziaja- to moja 5(?) buteleczka i nie ostatnia. Bardzo go lubię za zapach, za odświeżenie cery, ukojenie, a do tego z tego co zauważyłam zwęża mi pory. Jestem na tak.
4.Szampon babydream, Rossmann- ładnie zmywał olej, ładnie pachnie, ale denerwowało mnie to jakie włosy były po jego użyciu- bardzo szorstkie i takie nieprzyjemne- jeszcze jak były mokre! Jest tani i łatwo dostępny, ale jednak to nie to... już lepiej myje mi się włosy balsamem do kąpieli babydream dla mam :)
5. Odżywka do włosów, granat i aloes, Alterra- kocham miłością wielką, tak samo jak szampon. Wrócę na pewno, tylko wykończę Isanę. Ogólnie to co robiła z moimi lokami przechodzi ludzkie pojęcie- były pięknie nawilżone, mięciutkie i miałam ochotę miziać je cały dzień. Do tego pięknie pachnie!
6. Dezodorant, Softine, trawa cytrynowa- taki biedronkowiec, taniocha, zakupiony dla zapachu :)
7. Perfumy Christina Aguilera, By night- bardzo ładny zapach, długo się utrzymywał, nuty zapachowe: frezja, heliotrop, mandarynka, drzewo sandałowe, rabarbar, wanilia, ananas, brzoskwinia
8. Woda perfumowana, Crystal, Bi-es- ładny zapach, wyczuwalna nutka jaśminu. długo się utrzymywał, a kupiłam w promocji za 15 złotych :) Cudo.
9.Chusteczki do demakijażu, be beauty- i kolejny fajny biedronkowiec. U mnie się sprawdziły- zmywały makijaż i nie podrażniały cery, nawet oczu. Jestem na tak.
10. Rimmel, Match Perfection, gel foundation- znany, przez jednych lubiany, przez innych znienawidzony. Ja polubiłam, kupiłam na promocji za 23 złote. Ładnie wyrównuje koloryt skóry, stapia się stając prawie niewidocznym. Mimo mojej ciemniejszej karnacji, najjaśniejszy odcień jest dobry, bo z czasem lekko ciemnieje. Jedyne, do czego można się przyczepić, to fakt że potrafi podkreślać suche skórki i wchodzić w pory... Czy kupię? Nie wiem, na razie mam ochotę na coś innego ;p
11. Olejek granat i awokado, Alterra- kocham i uwielbiam- używam do olejowania włosów i w tej roli jest fantastyczny :) Zapach mi nie przeszkadza, chociaż wiem, że nie każdemu pasuje. Został mi jeszcze na jedno użycie, niestety... Czy kupię? Oczywiście! (chyba, że skuszę się jakiegoś jego brata :D )
12. Micelarny żel do mycia i demakijażu, Be Beauty- i kolejny biedronkowiec, lubię za zapach, za to że radzi sobie z makijażem i nie podrażnia. To już mój drugi i nie ostatni.
Tym sposobem dobrnęłyśmy do końca :) Ja zmykam się uczyć, kochana analiza instrumentalna przede mną, a Wam życzę udanego weekendu.
Pozdrawiam,
~madziowa
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zapraszam na candy :)
http://mirrorowisko.blogspot.co.uk/2012/06/candy.html
Lista nagród :
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zapraszam na candy :)
http://mirrorowisko.blogspot.co.uk/2012/06/candy.html
Lista nagród :
- 22 sztuki kolorówki
- 17 lakierów do paznokci
- 13 sztuk kosmetyków dla ciała, kończyn, włosów
- 10 płytek do stemplowania paznokci
- 6 paczuszek z cyrkoniami do ozdabiania paznokci
- 3 paletki Sleek (Sunset, Storm, Bad Girl)
- rozcieńczalnik do lakierów Inglot
- perfumy GLOW by JLo
- wiolka94
Fajny mani :) Ja nie mam cierpliwości do takich zdobień ;)
OdpowiedzUsuń"Zapach mi nie przeszkadza, chociaż wiem, że nie każdemu pasuje. "
OdpowiedzUsuńjak dla mnie to on śmierdział :D
a ja chciałam być delikatna ^_^
Usuńświetne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńtonik ogórkowyy to ja uwielbiam <3
Piękne zdobienie :)
OdpowiedzUsuńśliczne paznokcie :) i powodzenia w nauce!
OdpowiedzUsuńOstatnio próbowałam pomalować paznokcie tą metodą, ale efekt mnie nie zadowolił i od razy zmyłam. Tobie wyszło ślicznie :)
OdpowiedzUsuńPazurki<3
OdpowiedzUsuńmasz piękny kształt płytki. :)
OdpowiedzUsuńFajny efekt na paznokciach:) Super Ci to wyszło:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie :) na skos jeszcze nie robiłam muszę wypróbować, może z neonami :)
OdpowiedzUsuńłał, ale wyszło pięknie!
OdpowiedzUsuńcieniowanie bardzo ładnie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci wyszło to ombre ;)
OdpowiedzUsuńpaznokcie boskie! :)
OdpowiedzUsuńśliczne ombre ♥
OdpowiedzUsuńŚwietne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńPięknie ci to wyszło
OdpowiedzUsuńsuper dobrane kolorki :)
OdpowiedzUsuńsuper, wyszło naprawdę swietnie
OdpowiedzUsuńjak robiłaś? gąbeczką do podkładu i jak wymieszałaś kolory? ;>
Dzięki :)
Usuń- nawet nie gąbeczką do podkładu, tylko taką do zmywania naczyń :D
najpierw nałożyłam żółty na całą płytkę, później pomarańczowy nakropiłam na kartkę, zamoczyłam róg gąbeczki i ciapałam po pazurku. Tak samo z jasnym czerwonym. Na koniec zamoczyłam jeszcze w żółtym, pociapałam żeby było ładniejsze przejście, pomarańczowym też i dałam bezbarwny top, żeby się wszystko ładnie "zlało" :)
są różne metody, dzięki za szczegółowe info
Usuńspróbuję... może jutro :P
świetnie Ci paznokcie wyszły!
OdpowiedzUsuńfajnie wyszły ;)
OdpowiedzUsuńPaznokcie wyszły cudownie! :)
OdpowiedzUsuńhttp://mealm.blogspot.com/ Zapraszam do mnie !
paznokietki rewelacja ;)) tez musze sobie takie zrobic ;))
OdpowiedzUsuńciekawie wyglądają takie paznokcie
OdpowiedzUsuń♡
OdpowiedzUsuńale fajnie to wygląda na pazurkach!
OdpowiedzUsuńsuper pazurki ja tak nie umiem ,
OdpowiedzUsuńdodaje do obserwowanych :)
świetne pazurki zrobiłas...perfekcyjne ombre nails :)
OdpowiedzUsuńTen ukośny gradient wygląda bardzo interesująco, trzeba będzie spróbować ;>
OdpowiedzUsuńśliczne *.*
OdpowiedzUsuńświetnie ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńja się cały czas do tego przymierzam, ale boje się, że mi nie wyjdzie.
mi tez sie podobaja takie paznokcie bardziej na skos niz prosto :):)
OdpowiedzUsuń