Z tej okazji, przedstawiam mani noszony jakiś czas temu, postanowiłam po raz pierwszy pokolorować wzór na stemplu.
Coś jednak nie wyszło i wzór zamalowywałam jak już znajdował się na paznokciu stąd też wszelkie niedociągnięcia.
Czy wszystkie żółte lakiery sprawiają problemy?
Trzy warstwy i jeszcze mu mało, a do tego czas schnięcia...
Mowa o Ingrid Love story nail polish nr428, którego kolor bardzo mi się podoba.
Wzór pochodzi z płytki BP-31.
Jaki jest wasz sposób na naklejki ze stempli? Często wypełniacie wzory kolorami?
Ja się na pewno jeszcze nie raz tak "pobawię"
Piękny kolorek :)
OdpowiedzUsuńza ze stempli jeszcze nie korzystam, wszystko ręcznie maluję :p
OdpowiedzUsuńTo podziwiam :D Ja stemplować bardzo lubię ;)
UsuńŚlicznie Ci wyszło :) Bardzo ładny ten żółty kolorek
OdpowiedzUsuńJaki cudowny wzór! Naklejki świetnie zrobione ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio wypełniałam, ale tylko na dwa paznokcie ;)
Na stemplu wychodzą znacznie lepiej niż na folii.
Kolorek piękny! Ja mam z Manhattanu i wystarczą mu dwie grubsze warstwy. Ale nie jest tak pastelowy, ma ciemnozolte tony ;)
No mi na stemplu coś nie wyszło ;/
Usuńśliczny wzorek ;)
OdpowiedzUsuńale cudnie! :)
OdpowiedzUsuńŻółtki chyba już tak mają, że potrzebują 3 warstwy. Kolorowanki mi się bardzo podobają, ale mam straszne problemy z aplikacją: albo nie mam jak przykleić albo mi się rwą, albo też widać wyraźne ślady naklejki :/ nie wiem jak sobie z tym poradzić :(
OdpowiedzUsuńNo ja niestety nie pomogę bo mi też nic z tego nie wyszło :/
UsuńBardzo egzotycznie :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba:)
OdpowiedzUsuńpięknie!
OdpowiedzUsuńŚwietna kolorowanka. Bardzo lubię takie zdobienia, ale czasem moja cierpliwość się kończy szybciej niż skończenie pomalowania jednaj dłoni. :)
OdpowiedzUsuńOh niestety żółte lakiery to katorga.. :( Tobie wyszedł bardzo ładnie :) A co do stempelków nigdy nie próbowałam różnokolorowych.
OdpowiedzUsuńfajniutki ten "żółtek" :D
OdpowiedzUsuńeee tam dla mnie jest super :) na pewno nie zrobiła bym tego lepiej :)
OdpowiedzUsuńwięc ja pochwalam ! :)
Ale ładnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńCudny mani, bardzo fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńCo do "żółtków" - jeszcze nie trafiłam na taki, który byłby prosty w obsłudze niestety, to chyba taki kolorek, że trzeba dać 3 warstwy lub 2 grubsze i uważać przy malowaniu, coby nie smużyć ;)
Podoba mi się u Ciebie, będę wpadać częściej. Pozdrawiam :*
Piękny ten wzorek :) Ja nie mam cierpliwości do takich wzorków :)
OdpowiedzUsuń