Hej :)
Dziś, krótko o moich ulubieńcach
w pielęgnacji ust.
Coś czego nie było na blogu to pomadka
Ambio Milk & Honey.
Pięknie pachnie, bardzo wydajna, tania ok 5zł, do nabycia w aptece. 4,5g, ważne 12mies.
Bardzo fajnie nawilża, usta się nie kleją. Wykręcane, trwałe opakowanie, nie otwiera się samo :D
Następne produkty jakie używałam to
Balsam Avon [klik]
Carmex [klik]
A Wy jak pielęgnujecie swoje usta?
nie słyszałam jeszcze o tej pomadce, a bardzo lubię połączenie mleka i miodu w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńLubię wszelkie pomadki :)
OdpowiedzUsuńo nie miałam jej ale na pewno jak wykończe zapasy to się skusze :)
OdpowiedzUsuńJa w zimnie musiałam się przerzucić na maść witaminową, bo nawet osławiony carmex wymiękł przy moich wysuszonych ustach :)
OdpowiedzUsuńJa zachwycam się działaniem ochronnej zimowej pomadki z Marizy :) dobrze spisuje się też pomadka z operal (nie jestem pewna, czy dobrze napisałąm nazwę) oraz wazelina z fos-leku.
OdpowiedzUsuńWłaśnie przed Świętam i skończyła mi sie ta pomadka, teraz mam AMBIO MAGIC GLOW :) ślicznie pachnie, wydajna i nawet dobrze smakuje :p Jestem maniaczką błyszczyków, pomadek każda muszę "zjeść" :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do odwiedzin i podążania za mną. LINK: http://kmchphotography.blogspot.com/2013/01/cinderella.html
ja zgubiłam pomadke i trzy dni nie smarowałam niczym ust i opryszczka mi wylazła:(
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o niej, ale bardzo lubię pomadki, więc może wypróbuję
OdpowiedzUsuńwyglada calkiem fajnie :D
OdpowiedzUsuń