Kolejne zdobienie z użyciem płytki m101- płytka nadal jest moją ulubioną :) Miałam przez jakiś czas fazę na pastele i nosiłam właśnie tylko takie kolory. Te paznokcie zebrały sporo komplementów :)
Piękny, jasny pastelowy róż to Inglot 811, gradient z fioletem (nie pamiętam jakim) i biały chevron.
Bardzo dobrze mi się je nosiło i na pewno zrobię je w innej wersji kolorystycznej.
A co wy sądzicie? Lubicie pastelowe kolory?
Pozdrawiam :)
Ślicznie wyglądają z tym zdobieniem :)
OdpowiedzUsuńsuper wyglądają :) takich jeszcze nie robiłam ;o
OdpowiedzUsuńjaki śliczny ten Inglot, chcę go i polecę do Inglota :) ♥
OdpowiedzUsuńładny róż:)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńPERFEKCYJNY MANICURE :)
OdpowiedzUsuńpiękne, uwielbiam pastele i "zygzaczek" to jeden z moich ulubionych motywów :)
OdpowiedzUsuńŻebym ja umiała robić takie cudeńka! ;O Strasznie podoba mi się to mani!
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podoba
OdpowiedzUsuń