Kolejny makijaż z użyciem cieni Mariza.
Tym razem satynowy cień nr 14 Lawenda + nr 4 Czekolada.
Jak Wam się podoba takie połączenie kolorystyczne?
A Wy jak spędzacie sobotę? W domu czy poza? :)
Edit.
Zapomniałam Wam pokazać moich bucików ! :D Zamawiałam je (allegro) gdy śniegu nie było, a na drugi dzień rano zasypane.. no cóż będą musiały poczekać na wiosnę.
Piękne połączenia. Ja ten weekend w domu, kończe ferie
OdpowiedzUsuńTakie połączenie bardzo mi się podoba :) Ja ten weekend spędzam w domu i nabieram energie przed rozpoczęciem kolejnych zajęć szkolncyh :(
OdpowiedzUsuńJa taką lawendę mam od miyo i dzięki za podsunięcie pomysłu jak ją użyć :)
OdpowiedzUsuńPołączenie kolorów świetne :) Ta lawenda mi się podoba :) A co do soboty to wieczór w domu - razem z mężem będziemy oglądali dzisiejszą walkę Gołota / Saleta :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż oka:)
OdpowiedzUsuńbardziej roztarła bym granicę między cieniami, ale i tak wyszło ładnie :))
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż a buciki cudne :)
OdpowiedzUsuńładny makijaż.;) ja mam zieloną tęczówkę i często maluję sie w odcieniach fioletu, ale raczej wkraczających aż w brąz.. a na tak jasny jeszcze nie stawiałam, może warto spróbować.;)
OdpowiedzUsuńBuciki są wręcz genialne <3
OdpowiedzUsuńŚwietne buciki sama takich szukam, mogłabyś podać link do aukcji?
OdpowiedzUsuńŁadny makijaż, ale ja nie mogę się przekonać do lawendy na moich powiekach... A buty nie dość, że ładne to wyglądają na wygodne :)
OdpowiedzUsuńOby wiosna szybko przyszła i będzie można wreszcie zrzucić ciężkie buty:)
OdpowiedzUsuńŚwietne buty...mam kompletnego bzika na punkcie butów !
OdpowiedzUsuń