Witam Was serdecznie w maju :)) Po majówce, wszyscy na pewno wypoczęci. Pora wracać do rzeczywistości :) Obecnie na paznokciach mam hybrydę o której mam nadzieje będzie w kolejnym poście :) A dziś przed ostatnie mani, Połączenie czerni, złota i jakiegoś pastelowego koloru już długo za mną chodziło. Postawiłam na delikatny, rozbielony fiolet od Essie Lilacism. Czerń to lakier do stempli od Born Pretty Store, a złoto to Essence color&go 140 go bold.
Jak się Wam podoba? Ja na pewno stworzę połączenia z innymi kolorami :)
Do następnego! :)
Świetnie wyglądają te kolory razem. Essie ma piękny odcień, przy tej czerni wygląda nieziemsko *.*
OdpowiedzUsuńzłoto najpiękniejsze! :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne połączenie kolorów
OdpowiedzUsuńzłoto i czerń!! achh :D
OdpowiedzUsuńFajne połączenie ;)
OdpowiedzUsuńFiolecik ładniutki :)
OdpowiedzUsuńTo złoto jest śliczne :)
OdpowiedzUsuńCzarny i złoty piękne :-)
OdpowiedzUsuń