na wstępie, chciałabym wam życzyć zdrowych i pogodnych Świąt.
Kolejny, ostatni już etap projektu Trii. Wiosenny kolor kojarzy mi się głównie z pastelami. Nie wiem dlaczego, ale tak jest :) Tym razem postawiłam na miętę, którą myślę każda z was dobrze zna i pamięta.
Kwadratowe lakiery z My Secret były dość popularne kilka lat temu, a ja w swoich zbiorach znalazłam miętkę. która pomimo upływu czasu nadal świetnie się spisuje :) Użyłam koloru 148 Mint. Na to przyszły stemple z płytki BP-L020. Ostatnio najczęściej wykorzystywana. Wzór odbiłam bielą o B. :)
Trzymajcie się i do następnego :)
piękne i delikatne :)
OdpowiedzUsuńPięknie. Uwielbiam miętę na paznokciach. :)
OdpowiedzUsuńMięta <3 Uwielbiam miętowe pazurki, ślicznie :)
OdpowiedzUsuńmięta mi się chyba nigdy nie znudzi :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor i fajny stempelek :)
OdpowiedzUsuńJakie delikatne i... cudowne! zachciało mi się takich, ohhhh <3
OdpowiedzUsuńDziękuję, ze wzięłaś udział w moim projekcie =*
delikatne ale z efektem wow :)
OdpowiedzUsuń