Akurat na ostatnią chwilę postanowiłam zmalować halloweenowe mani. Dawno nie bawiłam się farbkami akrylowymi, przyznam, że malowało się przyjemnie :)
Jako baza posłużył mi biały lakier Essence 33 Wild white ways. Cała reszta powstała za pomocą farbek akrylowych. Na koniec matowy top Lovely.
Jak wam się podoba? Zmalowałyście coś specjalnie na tę okazję?
Jestem w 100% na tak! ;-) Takie mani to ja rozumiem :D
OdpowiedzUsuńGenialne, sam gradient pieknie wykonany i chociaż ja nie nosze takich paznokci o halloween, to naprawde fajnie to wyglada. Lekko, przyjemnie, troche z ostatnimi cieplymi promykami sloneczka :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wszelkie nawiedzone paznokciowe okolice. Wyszło świetnie :D
OdpowiedzUsuńPrześliczne!
OdpowiedzUsuńSuper! Sama zrobiłam podobną wersję kolorystyczną ale na odwrót, czarny miałam na górze :D
OdpowiedzUsuńfaktycznie :))
Usuń