Hej :)
Za oknem ponuro, a ja zalegam z publikacją jeszcze letnich zdobień :)
Więc na przekór pogodzie będzie kolorowo i wesoło.
Paznokcie nosiła moja kuzynka przez prawie 3 tygodnie :)
Użyłam:
- baza Semilac
- kolor 130 Sleeping Beauty, gradient: Makear 772, La Femme Neon pink, Semilac 130 Sleeping beauty, biała baza Indigo Mr White
- dmuchawiec: rapidograf Rystor 0,18, czarny tusz
- top Semilac no wipe top coat
Gradient wykonałam na białej bazie, specjalnym pędzelkiem od Born Pretty Store, byłam do niego sceptycznie nastawiona i myślałam, że to kolejny nie potrzebny gadżet, ale się pomyliłam, takim pędzelkiem o wiele szybciej i łatwiej tworzy się przejście.
Jak wam się podoba? Jaki jest wasz sposób na gradient?
Ja gradient robiłam też pędzelkiem, a Twoje zdobienie wygląda bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńMusze taki pedzelek kupic. :) zdobienie mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńSpokojnie, kalendarzowe lato nadal trwa! :)
OdpowiedzUsuńteż mam ten pędzelek i jakoś niezbyt mi wychodzi cieniowanie :P potrzebuję chyba więcej wprawy :P
OdpowiedzUsuńJa nim łącze kolory w poziomie, macham nim tak szybko ;d
Usuńahhh wyczuwam ostatnie powiewy lata... i mój ukochany kolorek semilaca :)
OdpowiedzUsuń