środa, 4 kwietnia 2012

Barwa, Siarkowa Moc, antybakteryjny krem matujący

Cześć :)

Dziś na tapecie, jak tytuł wskazuje, ten oto antybakteryjny krem matujący:


Miałam już dawno powiedzieć parę słów na jego temat, ale wolałam poczekać i dać mu drugą szansę. Prawda jest taka, że zdecydowanie na nią nie zasłużył, przynajmniej w moim przypadku.

Skład:


Chciałam poszukać czegoś, co da ładny efekt matujący na dłuższy czas (mam tłustą cerę) i będzie się nadawało pod makijaż. Powiem szczerze, że na początku spełniał te dwa moje wymagania, dodatkowym plusem była cena (po promocji coś koło 15 zł). Krem sam w sobie jest gęsty, ma zbitą konsystencję, zapach cytrusowy- coś jak kostka do WC ( ja na zapachy nie jestem szczególnie wrażliwa- skoro lubię zapach formaliny :), jest łatwo dostępny- ja dorwałam go w Rossmannie.

Im dłużej stosowałam (a było to łącznie nieco ponad 3 tygodnie), tym byłam bardziej zawiedziona- skóra błyszczała się bardziej, a na dodatek spowodował wysyp nowych zaskórników na twarzy. Końcowy efekt był taki, że krem poszedł w tzw. "odstawkę"



Opinia na wizaż.pl ----> KLIK

No cóż, nie jest to mój ideał niestety. A jak było z Wami? Miałyście z nim jakąś styczność?

Pozdrawiam,
~Madziowa~

25 komentarzy:

  1. Miałam ochotę go kupić ze względu na to , że niby matuje , ale mnie na szczęście od tego pomysłu odwiodłaś hehe ;) teraz używam under twenty wow energy krem matujący ? delikatnie opalający , w promocji za 5,99 ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mówię, że wcale nie matuje- tu akurat bardzo zły nie był, bardziej mnie przerażało zapychanie. A ten z under twenty fajny?

      Usuń
  2. Nie używałam nigdy i raczej nie użyję. Mam skórę mieszaną i o dziwo ostatnio nie jest tak źle ze świeceniem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam zupełnie inne zdanie na jego temat :)) u mnie sprawuje się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. kurcze, nikt nie ma jeszcze recenzi BandB z GARNIERA :(
    a chce go kupić :)
    pozdrawiam i zapraszam do mnie :) Byłoby mi miło, gdybyś mnie dodała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny blog! ;* Znowu się czegoś dowiem, a recenzji na temat kosmetyków nigdy za wiele ; D zapraszam do siebie i pozdrawiam ;* dołączam do obserwatorów ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. dziękuję :) ja na szczęście nie mam problemow z cerą za dużych! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jakoś wszelka siarka mnie odstrasza xD
    obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam o nim nigdy, ale już wiem, że go nie kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. fajnie tutaj, ciekawie piszesz ;) a paznokcie pod spodem to cudo <3 może dodamy siebie nawzajem do obserwowanych?

    OdpowiedzUsuń
  10. Słyszałam o nim różneee opinie, ale zawsze wynika z nich jedno: raczej bym się z nim nie polubiła!

    OdpowiedzUsuń
  11. czyli na pewno go nie kupię
    dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  12. dziękuję, miło to czytać. :) no, liczyłam, że może zamierzasz kupić jakis w żelu ;p

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam z nim do czynienia, ale chyba nie skuszę się. :)
    Poza tym jeżeli masz ochotę zapraszam do siebie na moje pierwsze Rozdanie na blogu. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie polecam żadnych kosmetyków tej firmy.Mam cere tłustą oraz nadal walcze z drobnym trądzikiem i niestety żadnych efektów nie daje.

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja bardzo lubię ten krem, jako jeden z niewielu matuje moją skórę naprawdę dobrze, świetnie nadaje się pod podkład, ale im dłużej go stosuję tym efekt matu jest coraz słabszy niestety...Dziękuję bardzo za miły komentarz, ja już obserwuję także teraz zapraszam do siebie, będzie mi bardzo miło ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo dziekuje ;) hmm nie uzywalam jeszcze tego krmeu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Beauty Blender jest bardzo drogi, dlatego mmin. nie chcę go mieć, z resztą ja się tam bez niego obejdę. ;p
    jakbyś go miała to z przyjemnością Cię wysłucham w tym temacie. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Fakt blisko :) Następnym razem mam nadzieję się uda! Także obserwuj na pewno za jakiś czas coś znów przygotuję :)
    A co do kremu to jest taka zasada ma mocno wysuszać = skóra będzie się bardziej świecić. Jeśli już stosujesz taki krem to na noc najlepiej nakładaj nawilżające kremy :) Ja tak przynajmniej robię.

    OdpowiedzUsuń
  19. kolejny bubel widzę :) no ale nie każda skóra przyjmuje wszystko :)

    zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie siegam po nowosci; raczej spr opinie i siegam po produkt ale sama nazwa siarkowa moc mnie skreca co nie oznacza ze w rzeczywistosci moze taki krem komus sie przydac i byc dobrym produktem:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam takie samo odczucie co do niego, na początku było fajnie, matowił, nie zapychał, a po niecałym miesiącu zaczął mnie tak zapychać, że nie wiedziałam co się dzieje, odstawiłam i powoli wszystko wraca do normy..

    OdpowiedzUsuń

Zostawiając po sobie ślad sprawiasz mi ogromną przyjemność :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...